Od czego zależy wysokość renty uzupełniającej po wypadku?

Od czego zależy wysokość renty uzupełniającej po wypadku? Każdego dnia w wypadkach komunikacyjnych i nie tylko, trwałego uszczerbku na zdrowiu doznaje od kilku do kilkuset osób w Polsce. Jak w takiej sytuacji powinien zachować się ubezpieczyciel? Czy powinien informować ubezpieczonego o tym, jaka jest kwota gwarancyjna ubezpieczenia wynikająca z polisy ewentualnego sprawcy? Początkowo należy uzyskać odszkodowanie oraz rentę. O tym jak dochodzić odszkodowań pisaliśmy tutaj. Kwota gwarancyjna w obowiązkowych ubezpieczeniach OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest regulowana ustawowo, w tej chwili jest to 5 mln euro (za szkody na osobie). Suma ta dotyczy wszystkich osób, które zostały poszkodowane, a więc może się okazać, że na osobę jest to kwota dużo niższa. Niestety jest tak, że to w interesie osoby poszkodowanej jest aby dowiedzieć się kiedy istnieje perspektywa wyczerpania tej kwoty.

Wysokość renty uzupełniającej

Wydaje się, że obliczenie wysokości renty uzupełniającej jest proste. Zazwyczaj jej wysokość analogiczna jest do różnicy między wynagrodzeniem netto osiąganym przed wypadkiem, a wysokością renty wypłacanej przez ZUS po wypadku. Jest tak dlatego, że bierze się pod uwagę ile poszkodowany mógłby zarobić, gdyby w okresie objętym rentą był w pełni sprawny i mógł pracować (zarobki hipotetyczne). Są to ogólne założenia na temat tego, jak wyliczyć wysokość renty uzupełniającej. Należy jednak wziąć pod uwagę kilka szczegółów:
    [signinlocker]
  • Opodatkowanie osobiste poszkodowanego – wysokość renty zazwyczaj zostaje zmniejszona o podatek, który poszkodowany musiałby zapłacić, gdyby nie doznał szkody.
  • Przeciętne wynagrodzenie osób na stanowiskach jakie mógłby zajmować poszkodowany przed wypadkiem. Istnieje wyjątek od tej reguły wtedy, kiedy umiejętności, zdolności, czy też możliwości poszkodowanego są ponadprzeciętne, w związku z czym jego zarobki były wyższe. Udowodnić to musi sam poszkodowany.
  • Wynagrodzenia inne niż podstawowe: między innymi: premie, nagrody, bonusy roczne i tym podobne. Nie bierze się natomiast pod uwagę otrzymywanych napiwków.
  • Liczba przepracowanych godzin – jeżeli poszkodowany stale pracował w godzinach dodatkowych i otrzymywał za nie wynagrodzenie – również zostanie to wzięte pod uwagę.
  • Zmiana wysokości wynagrodzenia – jeżeli w miejscu pracy lub w branży, w której pracował pokrzywdzony zaistniały podwyżki płac, może to wpłynąć na zmianę wysokości otrzymywanej renty uzupełniającej.
Ważne by pamiętać, że poszkodowany musi wykorzystać zachowaną zdolność do pracy – czyli, jeżeli doznany uszczerbek na zdrowiu nie przeszkadza w wykonywaniu poszczególnych prac, to poszkodowany powinien się ich podjąć. Inaczej kwota odszkodowania może zostać obniżona o kwotę, którą mógłby otrzymywać gdyby podjął się pracy. Podsumowując, na ogół wysokość renty uzupełniającej jest prosta do wyliczenia, dobrze jest jednak mieć świadomość tego, że istnieją czynniki, którą mogą mieć wpływ na wysokość odszkodowania. Warto jest wiedzieć, w jakich sytuacjach uzyskamy wyższą rentę, a w jakich niższą.

Szczególne przypadki

Inaczej obliczana jest wysokość renty uzupełniającej w przypadku, gdy poszkodowany prowadzi działalność gospodarczą. Należy tu porównać dochody na okres sprzed i po wypadku, na podstawie zestawień dochodów i kosztów. Często potrzebna jest tutaj specjalistyczna wiedza biegłego z zakresu finansów i księgowości. Jeżeli osoba pokrzywdzona nie pracowała (na przykład uczeń, student, osoba nieletnia), to najpierw otrzyma rentę na zwiększone potrzeby, która w momencie osiągnięcia pełnoletności lub zakończenia edukacji, przekształci się w rentę uzupełniającą. Po osiągnięciu wieku emerytalnego wysokość renty może być naliczana od emerytury, jaką prawdopodobnie otrzymywałby poszkodowany, gdyby nie doznał uszczerbku na zdrowiu. W przypadku, gdy pokrzywdzony nie pracował może ubiegać się o rentę, jeżeli jest wysokie prawdopodobieństwo iż podjąłby pracę, gdyby nie uległ wypadku. [/signinlocker]

Komentarze