Ile naprawdę kosztuje pożyczka?

Ile naprawdę kosztuje pożyczka? Podstawowym, a często jedynym elementem wyboru oferty przy zaciąganiu pożyczki jest wysokość oprocentowania. Klienci przeglądając oferty różnych firm wybierają propozycję z najniższymi odsetkami do spłaty. Jednak okazuje się, że to nie jedyny koszt pożyczki, jakiego można się spodziewać. Pożyczkodawcy naliczają opłaty, które pozwalają im dodatkowo zarabiać na swoich usługach. Mogą one znacznie podwyższać koszty pożyczki sprawiając, że pozornie korzystna oferta z niskim oprocentowaniem jest w rzeczywistości znacznie droższa od ofert konkurencyjnych. Musisz się więc spodziewać, że łączne opłaty mogą podwyższyć Twój dług nawet o kilka tysięcy procent od zaciągniętego zobowiązania w skali roku. Zanim więc zdecydujesz się na ofertę pożyczkową, sprawdź dokładnie, jakich dodatkowych opłat może wymagać od Ciebie pożyczkodawca. Jednym z pierwszym kosztów, jakie możesz ponieść to prowizja za przyznanie pożyczki, którą pożyczkodawca nalicza w momencie przyznania chwilówki. Jest to opłata za udzielenie pożyczki i wynosi od zera do kilkudziesięciu procent zobowiązania, a więc jej ostateczna wysokość zależy od kwoty zaciągniętego długu. Prowizja może zostać doliczona do pierwszej kwoty spłaty lub rozłożona równomiernie na wszystkie raty. [signinlocker] Firma może także narzucić opłatę przygotowawczą za rozpatrzenie Twojego wniosku o pożyczkę. Jest to koszt za przygotowanie dokumentów i analizę zdolności kredytowej. Wysokość opłaty zależy od kwoty pożyczki i w przypadku rezygnacji, czy wcześniejszej spłaty zobowiązania pieniądze nie zostaną Ci zwrócone. Upewnij się także wcześniej, czy wymagane są dodatkowe opłaty za wizyty przedstawiciela pożyczkodawcy z Twoim domu, np. w celu wypłaty i zwrotu kwoty pożyczki lub rat w domu. Najczęściej dodatkowym kosztem, jaki należy uwzględnić przy zaciąganiu pożyczki, jest ubezpieczenie. W zależności od pożyczkodawcy są to ubezpieczenia na życie, na wypadek trwałej niezdolności do pracy, czy od utraty pracy. Często jest to jedynie fakultatywny koszt, ale zdarzają się oferty pożyczek, w których przystąpienie do ubezpieczenia jest obowiązkowe. Taka opłata powiększa comiesięczną ratę o wysokość składki ubezpieczenia, suma ubezpieczenia (maksymalna kwota odszkodowania z reguły jest niska w porównaniu do ofert ubezpieczenia niepowiązanych z kredytem, a o wypłatę odszkodowania trzeba się zwrócić do pożyczkodawcy, który z przyczyn faktycznych nie ma w interesie występowania z wnioskiem o wypłatę ubezpieczenia do ubezpieczyciela). Ubezpieczenie do kredytu ma jednak dla Ciebie dobre strony. To nie tylko zabezpieczenie pożyczkodawcy, które może obniżyć stopę oprocentowania kredytu ale również ochrona dla Ciebie i Twojej rodziny na skutek nieprzewidzianych zdarzeń, które mogą spowodować, że spłata pożyczki nie będzie możliwa.
Zalegasz z ratami?
Masz problemy
finansowe?
SPRAWDŹ WIĘCEJ
Kolejna opłata, na której zarabia pożyczkodawca to koszty przedłużenia okresu zwrotu świadczeń. Jeśli z pewnych powodów nie będziesz w stanie spłacić zobowiązań na ustalony w umowie czas, możesz wydłużyć okres spłaty. Zostaniesz wtedy obciążony opłatą, która może wynieść nawet kilkadziesiąt procent od kwoty całego zobowiązania. To podstawowy instrument zarabiania przez firmy chwilówkowe, który jest przez nie wykorzystywany w celu wpędzania klientów w spiralę zadłużenia. Jak uniknąć takie opłaty przeczytasz w artykule Kilka rad, które pozwolą spłacić chwilówki. Dodatkowe opłaty często zapisywane są małym drukiem na umowach, ulotkach lub stronie internetowej. Zaciągając pożyczkę zwracaj uwagę nie tylko na dodatkowe koszty, ale również na ich wysokość. UOKiK wykrył, że bardzo często niektóre opłaty są znacznie zawyżone. Sprawdzając oferty różnych firm, porównaj wszystkie dodatkowe koszty i sprawdź, jaką łączną kwotę będziesz musiał spłacić wybierając daną propozycję. Jeśli pewne zapisy w umowie są dla Ciebie niejasne skonsultuj je ze specjalistą, zanim ją podpiszesz. Niskie oprocentowanie często jest tylko przykrywką do ukrytych opłat, które pozwalają pożyczkodawcą na dodatkowy zysk. Aby zapewnić klientom możliwość natychmiastowego poznania kosztów pożyczki, na gruncie ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim każdy profesjonalny pożyczkodawca ma obowiązek przedstawienia klientowi przed zawarciem umowy tzw. formularz informacyjny kredytu konsumenckiego, który w założeniu ustawodawcy ma przedstawiać w czytelny sposób koszty pożyczki poprzez podanie RRSO czyli Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania, czyli wartości całkowitego kosztu kredytu (wszystkich opłat, kosztów i odsetek) w stosunku rocznym. Niejednokrotnie wartość RRSO wynosi kilkaset, a nawet kilka tysięcy w stosunku rocznym. Pożyczka o takim RRSO z całą pewnością jest produktem drogim i stanowczo odradzamy jej zakup. Nagminną praktyką jest jednak niewliczanie do RRSO opłat dodatkowych, np. za obsługę pożyczki w domu, prowizji za przedłużenie okresu spłaty itp., dlatego należy dopytywać pracowników pożyczkodawcy czy RRSO w przedstawionej nam ofercie na pewno zawiera również koszty dodatkowe. W przypadku wprowadzenia nas przez klienta w błąd w tym zakresie, działanie takie może stanowić podstawę do uchylenia się od skutków prawnych zawarcia umowy z powołaniem na błąd. [/signinlocker]

Komentarze