Co można zrobić z kredytem we frankach

Co można zrobić z kredytem we frankach Dla osób mających kredyt we frankach szwajcarskich (CHF) po raz kolejny pojawia się kłopot. Rosnący kurs franka powoduje, że trudno zachować zimną krew. Najważniejszy w takiej sytuacji jest jednak spokój. Lepiej nie podejmować nerwowych decyzji – w szczególności nie przewalutowywać kredytów, bo wciąż mamy kilka możliwości: wakacje kredytowe, kupno franków w kantorach czy wystąpienie do banku o czasowe zawieszenie spłaty odsetek. Nie wiadomo również czy kurs franka nie zostanie zamrożony, co w założeniach powinno ułatwić spłatę kredytu. W Polsce w trakcie spłaty jest obecnie prawie 600 tys. kredytów we frankach szwajcarskich.Wzmocnienie franka wobec złotego to niemal pewne podwyżki miesięcznych rat kredytów. Większa część dzisiejszych zobowiązań była zaciągana kilka lat temu, przed 2008 r. po kursie ok. 2,5 zł za franka. Po kryzysie w 2008 r. kurs franka przekroczył barierę 3 zł, a w dniu 15 stycznia 2015 r. wzrósł z 3,60 zł o dalsze 20%co oznacza, że rata kredytu wzrośnie również o około 20%. Jeśli do tej pory kredytobiorca płacił ratę w wysokości 2500 zł, jego rata wzrośnie do ok. 3000 zł. Zatem dla wszystkich „frankowiczów”, pierwszym krokiem powinno być sprawdzenie czy nadal stać ich na ratę. Potem można zacząć zastanawiać się jak ograniczyć budżet domowy lub zmniejszyć ratę.
Abonament na
usługi
prawne
SPRAWDŹ

Spłata w oryginalnej walucie

Lepiej kupić franka w kantorze stacjonarnym lub internetowym zamiast korzystać z kursu bankowego. Aby mieć taką możliwość należy podpisać odpowiedni aneks w banku na podstawie ustawy antyspreadowej. Wykorzystując różnice w kursach powinniśmy być w stanie oszczędzić od 5 do nawet 40 gr na każdym franku. Wszystko oczywiście zależy od tego jak wysoki kurs ma nasz bank. Przy dużych wahaniach kursów warto zdywersyfikować nasze zakupy. Dywersyfikacja oznacza, że nie kupujemy całości raty na raz, tylko partiami. Dla przykładu lepiej kupować po 100 franków dziennie po różnym kursie, niż jednorazowo większą kwotę. Możemy czuć się bardzo źle, jeśli kupimy wszystko po np. 4,30 zł, a w związku z dużą zmiennością następnego dnia kurs wyniesie 4,20 zł.

Negocjacje z bankiem

Po drugie warto negocjować z bankiem dotychczasowe warunki umowy kredytowej, a przynajmniej spróbować to zrobić. Niestety skoro umowę z bankiem podpisaliśmy, istnieje domniemanie, że umowę tę rozumiemy. Jest jednak możliwość skorzystania z wakacji kredytowych czy też czasowego zawieszenia spłaty odsetek.[signinlocker] Przy tej okazji warto również sprawdzić czy w naszej umowie nie ma klauzul zakazanych. Rejestr klauzul abuzywnych tworzy UOKiK (Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów). Do Rejestru wpisywane są postanowienia umowne uznane za niedozwolone prawomocnym wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie tylko w sektorze bankowym. Rejestr dostępny jest tutaj. Ostatecznym rozwiązaniem jest pozwanie banku do sądu. Przy takim rozwiązaniu jednak potrzebne są solidne dowody, że bank wprowadził nas w błąd przy zawiązywaniu umowy na kredyt hipoteczny. Mogła to być na przykład sytuacja, w której pracownicy banku nie wytłumaczyli odpowiednio klientowi ryzyka związanego z pożyczką zaciąganą w obcej walucie. Drugą podstawą powództwa mogą być przepisy o tzw. małej klauzuli rebus sic stantibus uregulowane w kodeksie cywilnym. Na wypadek procesu niezbędna będzie pomoc prawnika, najlepiej specjalizującego się w prawie bankowym. Jeśli chcesz dowiedzieć się jakie są Twoje szanse na sukces skontaktuj się z Kancelarią eMediator Legal.
UWAGA! PRAWO SIĘ ZMIENIA…
Od czasu opublikowania pojawiły się zmiany aktów prawnych, które mogły wpłynąć na aktualność części zawartych informacji w niniejszym artykule. Nie są one aktualizowane. Zachęcamy Państwa do czytania najnowszych artykułów na naszym blogu, zgodnych z obowiązującymi aktami prawnymi.
[/signinlocker]

Komentarze