Jak psychicznie radzić sobie z długami?

Jak psychicznie radzić sobie z długami? Każdemu z nas przytrafia się czasem jakieś nieszczęście. Choroba, wypadek, utrata pracy… Każdy z tych czynników może spowodować, że staniemy się dłużnikami i nie będziemy potrafili poradzić sobie z naszymi zobowiązaniami. Ważne, aby się nie poddać i ciągle walczyć! Wielu ludzi mających długi nie potrafi normalnie funkcjonować, zamyka się na otoczenie, drży na dźwięk telefonu lub dzwonka do drzwi, ma poczucie niższości, problemy ze snem, rozpadającą się rodzinę… Pytają wtedy samych siebie: co mam robić? Dlaczego tak się stało? Trzeba sobie uświadomić, że na pewno nie wyjdzie się z długów obwiniając wszystko i wszystkich, że je mamy. Popełniłeś błędy? Trudno, podnieś głowię i je napraw!
Zadbaj o swoje
finanse!
SKONTAKTUJ SIĘ
Pierwszą rzeczą, którą musimy zrobić, by wyjść z długów jest postanowienie, że nie będziemy więcej pożyczać! Bardzo łatwo jest wpaść w pętlę kredytową, o wiele trudniej z niej wyjść. Policzmy, ile jesteśmy winni, a ile posiadamy, jakie mamy dobra materialne, które można spieniężyć? Szukajmy każdego zastrzyku gotówki, zastanówmy się czy na pewno jest nam potrzebny samochód? Nowy telewizor? Telefon? Jeśli nie mamy pracy – poszukajmy jej tak intensywnie, jak tylko możemy. Jeśli już pracujemy, a dysponujemy jeszcze wolnym czasem i energią – poszukajmy dodatkowych płatnych zajęć.[signinlocker] Zróbmy wywiad środowiskowy od strony prawnej. Warto dowiedzieć się co wolno, a czego nie. Długi należy eliminować po kolei, stopniowo – najpierw najpilniejsze zobowiązanie, a gdy już je spłacimy bierzemy się za kolejne. Jeśli sami nie potrafimy poradzić sobie z długami, możemy szukać oparcia w rodzinie. Pomoc bliskich (przede wszystkim ta niematerialna) może być dla nas bezcenna. Nie unikajmy telefonów i listów od wierzycieli, rozmawiajmy z windykatorami. Uciekanie nic nam nie da, a tylko pogorszy sprawę. Jeśli nie wiemy co robić i nie jesteśmy w stanie dłużej słuchać kolejnych ponagleń dotyczących spłaty zadłużenia, możemy zwrócić się do profesjonalnej firmy oddłużeniowej. Firmy takie są doświadczone w prowadzeniu mediacji, dzięki czemu mogą nas odciążyć. Będą negocjować w naszym imieniu z wierzycielami, a także służyć cennymi radami. By wyjść z zadłużenia, bardzo ważne jest jak najszybciej się ocknąć i uświadomić sobie, że sytuacja finansowa jest coraz gorsza. Później trzeba już tylko zacząć działać, z uporem odrabiać straty, by w końcu odciąć pętle zaciskającą się na naszej szyi. [/signinlocker]

Komentarze