Nowe rozporządzenie
Planowane na rok 2017, a obecnie znajduje się na etapie konsultacji. Osoby zatrudnione na umowie zlecenie mogą spodziewać się 2000 zł brutto. To kolejny raz, gdy władze wprowadzają zmiany – na początku tego roku zostały objęte składkami ZUS. Kwota dwóch tysięcy złotych, to nawet więcej niż dotychczasowy minimalny próg wynagrodzenia za umowę o pracę. Według nowych zapisów podwyżce ulegnie oczywiście minimalna stawka godzinowa, a wyniesie ona 13 zł brutto. Rozporządzenie to obejmie tradycyjnie zatrudnionych na umowie zleceniu ale również osoby, które posiadają własną działalność gospodarczą, a świadczą usługi na podstawie tych umów. Jednakże muszą spełniać jeden warunek – nie mogą zatrudniać pracowników oraz podwykonawców. Bez jakichkolwiek zmian pozostają jedynie umowy o dzieło. Czy rzeczywiście jest to dobre rozwiązanie? Czy mówienie pracodawcom ile mają płacić na umowie zleceniu jest dobrym pomysłem? Możliwe, że pracodawcy będąc obciążeni dodatkowymi kosztami będą chcieli zaoszczędzić, zmienią warunki współpracy i zatrudnią swoich pracowników na umowie o dzieło…Metoda na zwiększenie dochodów
[signinlocker] Czy warto polegać tylko na planach rządu? Warto na pewno zastanowić się nad skutecznym oszczędzaniem i rozplanowaniem swojego budżetu tak, aby wydawać tylko na niezbędne rzeczy, tj. opłaty za mieszkanie, media, podstawowe produkty codziennego użytku itd. (o czym też wspominaliśmy wielokrotnie na naszym blogu). Można również rozważyć wyprzedaż garażową, by zyskać kolejne pieniądze za niepotrzebne rzeczy, które leżały na strychu lub w szafie latami. Zaoszczędzone i dodatkowo zarobione pieniądze dobrze byłoby wpłacić na przykład na lokatę albo dobrze oprocentowane konto oszczędnościowe. W ten sposób zaczniesz zarabiać na własnych oszczędnościach. Przy niskich zarobkach dobrze mieć wypracowany nawyk oszczędzania, nawet w czasach, gdy rząd obiecuje podwyżkę minimalnego wynagrodzenia.K.P. [/signinlocker]