„Kuszący” produkt bankowy
Jan będąc nowoczesnym klientem banku X, nie posiadającym żadnych długów, który często i bardzo chętnie korzysta z bankowości elektronicznej nie wychodząc z domu postanowił w końcu – z ciekawości – przejść się do placówki swojego banku, aby wypłacić pieniądze. Bank każdemu klientowi zawsze oferuje różne produkty – wiadomo – chce w ten sposób zarobić. Zatem na powitanie oferuje kartę kredytową z limitem do 4 tys. zł, mimo tego, że dochody omawianego klienta nie należą do tych najwyższych, a z pewnością odbiegają one od zachodnich standardów. Jan w tym momencie stwierdza, że w ten sposób mógłby zasilić domowy budżet, a i być może starczyłoby nawet na planowany od miesięcy remont mieszkania. Widząc okazję i możliwość zyskania dodatkowych pieniędzy zgadza się na warunki banku. Tylko co dalej?W pętli kredytowej
Korzystając z tego środka płatności żyjemy na koszt banku. Przyzwyczaić do tego można się bardzo szybko. Odsetki zbytnio na początku nie przeszkadzają – są przecież niskie. Bank monitorując stan zadłużenia proponuje co jakiś czas podnoszenie limitu, i tutaj tkwi cały problem! Do tej pory spłata karty była w jakimś stopniu wykonywalna oraz mieściła się w budżecie. Po kilku podwyżkach limitu może stać się to niewykonalne, więc są i tacy, którzy spłacają kartę kredytową inną – w ten sposób robią się kolejne długi, po to tylko, by móc spłacić poprzednie. Błędne koło, prawda?[signinlocker]Rozwaga przede wszystkim
Zanim dojdzie do poważnych długów warto rozważyć płatność gotówką – odczuwasz wtedy wartość pieniądza i automatycznie ograniczasz wydatki. Płacąc kartą wydasz po prostu więcej. Jeśli jednak jesteś osobą, która bardzo chętnie korzysta z karty kredytowej przy każdej możliwej okazji, to warto rozważyć rezygnację z niej na rzecz karty debetowej. Karty kredytowej używaj, np. tylko do opłacenia wszystkich rachunków. Dzięki temu wydasz znacznie mniej, a mając nadwyżki na karcie możesz przekazać je chociażby na konto oszczędnościowe, by móc dodatkowo zarobić (opóźniając nieco spłatę karty). Jeśli jednak jesteś już zadłużony i nie radzisz sobie ze spłatą, to warto zastanowić się nad mediacją zobowiązania. Polega ona głównie na negocjacjach z wierzycielami co do nowych i korzystniejszych warunków spłaty zobowiązań finansowych. Jeśli jesteś zainteresowany tego typu usługą – skontaktuj się z nami. Nasi specjaliści zajmują się mediacjami i będą w stanie Ci pomóc. Wystarczy, że do nas napiszesz lub zadzwonisz. Wbrew pozorom karta kredytowa jest dobrym wynalazkiem, który potrafi ułatwić życie. Niestety, jak ze wszystkim innym – nieodpowiednio używany może przynieść straty zamiast korzyści.K.P. [/signinlocker]