W 2015 roku pojawiła się ustawa, która gwarantuje pomoc tym, którzy popadli w problemy finansowe i nie potrafią spłacać swoich kredytów. Świetne! Według oficjalnych informacji w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców nadal znajduje się ponad 600 mln złotych. Dlaczego nie trafiają do tych, którzy potrzebują pomocy w spłacie kredytu? Czy społeczeństwo jest dostatecznie poinformowane o tym fakcie?
12 czerwca w Warszawie odbyły się dwa spotkania informacyjne w sprawie kredytów „frankowych”. Zostały one zorganizowane w ramach wspólnej akcji Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Finansowego oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Oba spotkania otworzył rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. W zeszłym tygodniu wpłynął także pozew grupowy przeciwko Bankowi Zachodniemu WBK S.A. w sprawie umów kredytów frankowych.
Po co bierzemy kredyty i chwilówki? Po to, aby poprawić swój status życiowy, abyśmy mogli wyremontować dom czy skorzystać z drogich ale niezbędnych lekarstw, które pomogą nam uporać się z chorobą. Powodów jest znacznie więcej. Często zdarza się tak, że życiowe komplikacje nie pozwalają nam na terminową spłatę wysokich rat w terminie. Co należy zrobić w takiej sytuacji?
„Chwilówka”, czyli pożyczka pozabankowa – potrafi przysporzyć wielu problemów, zwłaszcza jeśli nie jest spłacana w terminie. Nie cieszy się dobrą sławą, dlatego też stała się głównym celem rządu, który konsekwentnie z nią walczy. Co zrobić jeśli ilość tego typu zobowiązań przekracza nasze możliwości finansowe? Jak je opanować i co ważniejsze – spłacić?
„Mam długi u znajomych i straszą mnie sądem. Jak mam im powiedzieć, że zarabiam za mało żeby oddać tyle, ile żądają?” – jest to często spotykany problem. Ludzie zadłużają się u znajomych, najczęściej z powodu odmowy banku na udzielenie kredytu. Koniec przyjaźni i wielki problem pojawia się w momencie, gdy nie oddają pieniędzy. Czy prywatne zobowiązania jest łatwiej spłacić niż bankowe?
Mam cztery chwilówki łącznie na 15 tysięcy złotych, dwa kredyty konsumenckie na 20 tysięcy złotych oraz zalegam z ratami za telewizor i lodówkę. Wziąłem dwie kolejne chwilówki na spłatę jednego kredytu, ciągle je przedłużam a pieniędzy na spłatę już brakuje – ratuje mnie jedynie wzięcie kolejnej pożyczki… Brzmi znajomo?
Często do nas dzwonicie z pytaniem co można zrobić, by móc skutecznie wynegocjować nowe warunki spłaty swoich zobowiązań finansowych. Otóż jednym z najciekawszych rozwiązań jest mediacja. Tylko na czym ona polega i czym jest?
Nieoprocentowana pomoc w spłacie zobowiązań kredytowych? Brzmi tak ładnie, że aż fikcyjnie… ale to prawda, dzięki Funduszowi Wsparcia Kredytobiorców. O pomoc można starać się od 19 lutego 2016 r. Czy rzeczywiście to rozwiązanie może być ostatnią deską ratunku dla zadłużonych? Jakie trzeba spełnić warunki żeby uzyskać finansową pomoc z funduszu? Dziś pod lupę bierzemy 500 plus dla dłużników.
Z pewnością pamiętacie nasz poprzedni artykuł „Obietnice Franka” . Dziś ponownie wracamy do tematu pomocy frankowiczom. Sytuacją zainteresował się nawet sam prezes partii rządzącej obiecując pomoc wszystkim zadłużonym we franku szwajcarskim. Tym razem do tablicy wywołano również problem polisolokat. Co wyniknie z tego zainteresowania?
W sieci znajdziecie tysiące porad jak wyjść z długów. Zazwyczaj nie są one pomocne dla osób, którym brakuje pieniędzy na spłatę nawet pierwszej raty. Wielu, będąc w sytuacji bez wyjścia bierze kolejne duże kredyty i pożyczki, aby wystarczyło na życie czy spłacenie poprzednich długów. Mają teraz problem ze spłatą, a najlepszym krokiem do wyjścia z tej sytuacji może być uporządkowanie swoich wydatków oraz konsolidacja kredytów.